"Ziścić lub zginąć" autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2013-07-17
blog czytało: 156417
wpisów: 25
komentarzy: 41
budynek:
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
Iwonicz -Podkarpacie
|
|
ARCHIWUM2014 styczeńWitam wszystkich budujących:) Proszę o porady odnośnie ogrzewania. W różnych źródłach można sporo naczytać się co jest niby najlepsze, co zdaje egzamin, a co zawodzi. Jednak wolałabym poznać Wasze opinie, ludzi którzy zamontowali jakiś system grzewczy i chcieliby o nim coś napisać, podzielić się uwagami. Cały czas biję się z myślami czy lepiej na opał drzewny, bo niby najtaniej, gaz - wygoda, czy może jakieś nowinki typu pompy ciepła. Oczywiście cena też gra rolę:) I co z tym ogrzewaniem podłogowym? Faktycznie milusie uczucie w stopy:)? Zakładać na cały dom lub tylko dół, a może wystarczy salon z kuchnią? Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi:)
25.01.2014, 22:44
Tytuł: podłogowe-gazowe+ solarki:-)
podłogówka-kurzy się- to fakt.ale przyjmuje,że w nowym kurzyć się będzie.Mój żuczek kwesti "kotów "i kurzenia się załatwia codziennie programowo.Od niedawna. piec gazowy- nawet teraz przy -12 mamy nastawiony na +16 i jest mi ciepło ( jestem zmarzluchem).Po domu popylam w dresiku i skarpetach ( nie boso i w spodenkach). Kominek mamy bez odprowadzeń-kwestia klimatu i ozdoby.Jest milej i cieplej jak się pail,ale nie jest konieczny. Moja subiektywna opinia:ciepło w nogi-ciepło wszędzie.Uwielbiam podłogówkę. Rachunek za gaz od 20.09-20.11 (pierwszy sezon kiedy piec nie miał dogrzania z solarów (ogrzewanie domu+kąpiele3-5 osób- w porywach - 640 zł) Minusy?Oprócz "kotów " z kurzu nie widzę. To moje doświadczenia;-) Pozdrawiam :-) i 25.01.2014, 23:25
Tytuł: Ogrzewanie
Dzięki Dzusti Myślę nad tym gazowym... już dość się napatrzyłam i napracowałam przy drzewie:) I wiecznie problem z wyjazdami zimową porą przy mrozach sięgających czasami -25, żeby nic nie pozamarzało i rury nie postrzelały. Ale nie wiem czy mąż da się przekonać, bo fakt drewnem można hajcować i nie trzeba obawiać się rachunków. Może gaz i dodatkowo jakieś odprowadzenie z kominka... hmm chyba muszę dopytać fachowców co by zrobić żeby nie przekombinować hehe Troszkę mnie to przeraża... wznawiamy pracę na wiosnę a zero konkretów i pomysłów. Najchętniej przeskoczyłabym etap przyłączy... urządzanie mi się marzy hehe:) heh Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli... :/ :) 26.01.2014, 21:06
Tytuł: Wybór
Każdy musi dokonać wyboru samodzielnie. Ja mam pompę ciepła , ogrzewanie tylko podłogowe. Teraz już 3- cia zima .Bez roboty , pełen komfort. Napisałem co nieco na moim blogu na ten temat , więc zapraszam. Pozdrawiam 27.01.2014, 08:49
Tytuł: ogrzewanie
U nas kocioł wielofunkcyjny, palimy ekogroszkiem, kilka worków się wsypuje i spokój na długo. Koszty: rok ciągłej pracy pieca (bo grzeje też wodę) - max 3 tony (2 tys.). Podłogówka - tak, kurzy się ale jak rzecze Dżus - ciepło w stopy, ciepło wszędzie. U mnie jest w łazienkach, kuchni i korytarzu na dole (+ wiatrołap) - uważam, że w sam raz. Kiedy zaczną się chłody, można ustawić samą podłogówkę i już jest inaczej (jestem okropnym zmarźluchem). Dobrych decyzji życzę :) 01.02.2014, 19:13
Tytuł: ogrzewanie
pompa ciepła: droga inwestycja-tania eksploatacja (przy podłogówce) gaz z sieci: tańsza inwestycja-droższa eksploatacja ekogroszek: najbardziej opłacalny, ale co kilka dni trzeba zaglądać 06.02.2014, 09:35
Tytuł: CO
Od zaglądania do pieca jeszcze nikt nie umarł :P 06.02.2014, 12:50
Tytuł: CO
Zaglądanie co jakiś czas (jaki?), a co 2/3 godz jak przy zwykłych piecach to jest różnica. A czy ten piec na eko groszek + podajnik nie jest trochę duży? Obawiam się, że nasze pomieszczenie z przeznaczeniem na CO nie wyrobi :) 07.02.2014, 11:13
Tytuł: czas
Moja droga, piec dobierasz do wielkości domu, który ma ogrzać i wg funkcji, które ma posiadać - wcale nie musi być wielki. U nas to była jedyna opcja, bo nie ma gazu. W sezonie zaglądasz raz na tydzień, poza - rzadziej niż raz w miesiącu. Pozdrawiam:) adamjot 07.02.2014, 15:17
Tytuł: piec węglowy
Moim zdaniem, najtaniej wychodzi ogrzewanie domu węglem. Dla niektórych sprawy z tym związane mogą się okazać problematyczne, bo tak jak już ktoś pisał, do pieca należy zaglądać, podkładać a przede wszystkim w nim rozpalać. Poza tym, warto pamiętać, że węgiel też trzeba kupić, przygotować dla niego odpowiednie, suche pomieszczenie. Jest to taki sposób grzania, ale niestety wiąże się z dużą ilością pracy fizycznej :) ARCHIWUM WPISÓW |
Serwis sabkaa26.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez sabkaa26.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies